23 likes, 1 comments - Fotografka Emocji | Wrocław | Naturalne fotografie pełne ciepła! (@olalichtarska.fotografka) on Instagram: "Kochane Mamy! Jesteście Godz: 09:17 Redaktor: Paweł Paluszkiewicz Paweł Paluszkiewicz Z okazji Dnia Matki, wszystkim mamom, życzymy dużo zdrowia, radości, uśmiechu i ten dzień przypomina Wam, że bycie mamą to najpiękniejsza i najważniejsza misja, jaką pełnicie przez całe życie ❤ Bycie mamą potrafi być prawdziwym cudem,⁠ Magią, która zmienia życia twego sens⁠ Chociaż macierzyństwo bywa również trudem,⁠ Tajemnicą szczęścia – każda Książki dla przyszłych mam Bycie mamą to najpiękniejsza, a zarazem jedna z najtrudniejszych i najbardziej odpowiedzialnych ról. Nie można się dziwić, że każda kobieta chce się do niej odpowiednio przygotować. Oczekiwanie na dziecko budzi nadzieje i obawy. Książki dla przyszłych mam rozwieją wiele wiele zadań, które przyjdzie nam wypełniać w dorosłym życiu. Praca zawodowa, układanie satysfakcjonujących relacji z innymi, poszukiwanie życiowego celu, czy zmaganie z codziennymi problemami, to ważna misja. Najważniejszą, najpiękniejszą, a jednocześnie jedną z najtrudniejszych i najbardziej odpowiedzialnych ról okazuje się rodzicielstwo. W życiu kobiety oczekiwanie na narodziny dziecka to szczególny czas. Pragnienie urodzenia i otaczania opieką potomka to naturalna potrzeba. Biologiczne cechy sprawiają, że panie są po prostu „stworzone” do rodzenia dzieci. Budowa ciała i cechy psychiczne „zdecydowały”, ze właśni kobiety mają wypełniać tę wyjątkową misję. Stawanie się mamą to przełomowy moment, który zmienia w żuciu wszystko. Brzemienna ma prawo odczuwać lęk. Ciąża i poród obciąża organizm kobiety, narażając na powikłania. Choć jest to w pełni naturalny etap, wiąże się on z wieloma znaczącymi przemianami fizycznymi i psychicznymi. Nie można więc dziwić się, że ciężarna potrzebuje i poszukuje wsparcia. Ciąża i urodzenie dziecka to prawdziwe wyzwanie. Gdy na świat przyjdzie malec, dochodzą obawy związane z właściwą opieką i wychowaniem. Bycie mamą to trudna i nieoceniona funkcja. Rodzicielki potrafią wyzbyć się własnych potrzeb na rzecz swych pociech. Odznaczają się niesłychaną wrażliwością, empatią i opiekuńczością, co nie oznacza, że przychodzi im to łatwo. Książki dla przyszłych mam rozwieją wiele wątpliwości, okażą się cennym wsparciem. Książki dla przyszłych mam to „Poród w hipnozie. Szkoła rodzenia” Jest to pozycja napisana przez ginekologa i położnika z ponad 40 doświadczeniem zawodowym. Panie sięgające po tę lekturę mogą więc być pewne, że zyskają rzetelną wiedzę. Zyskują okazję, by dowiedzieć się, jak przygotować się do rozwiązania. Okazuje się, że nie musi być to krańcowo bolesny moment. Poród odbywający się w transie hipnotycznym eliminuje strach i napięcie mięśni. Jest to naprawdę sprawdzona, efektywna i prosta metoda. Nie wymaga ona nakładów finansowych, czasowych oraz stosowania jakichkolwiek medykamentów. Najważniejsze jednak, że poród w hipnozie zmniejsza ból porodowy i jest w pełni bezpieczny dla matki i dziecka. Dzięki tej książce kobiety dowiedzą się, czym jest i jak stosuje się symulator porodowy. Zrozumieją, jak naturalnie niweluje się ból na poziomie centralnego i obwodowego układu nerwowego. Trans hipnotyczny to sposób na niekonwencjonalny, łagodny poród. Panie zyskają okazję, by przygotowywać się do niego na wiele miesięcy przed rozwiązaniem. Poznają poszczególne fazy porody i wypracują istotne odruchy warunkowe i bezwarunkowe. Nauczą się także właściwie oddychać, spontanicznie przeć, rozluźniać mięśnie krocza, czy masować brodawki. Książka uczy również medytacji. Wewnątrz znajdziemy opis ćwiczeń, które można wykonywać w domu. Ciąża i oczekiwanie na poród może stać się spokojnym czasem. Ból porodowy także nie musi nas dotyczyć. „Ciąża, a szczególnie poród, jest ogromnym obciążeniem psychicznym wymagającym odpowiedniego postępowania zmniejszającego stres (…) Medytacja i hipnoza są dobrymi metodami regulowania stanów emocjonalnych, prostymi w opanowaniu i stosowaniu oraz bezpiecznymi, zarówno dla matki, jak i dziecka”. – dr Jerzy Lech Piechnik, „Poród w hipnozie. Szkoła rodzenia”. Ciąża jak wiemy, trwa dziewięć miesięcy. Zakańcza ją wyczekiwany poród, który nie oznacza jednak ustania wszelkich wątpliwości. Gdy na świat przyjdzie malec, budzi się niepokój związany z właściwą opieką i wychowaniem. W tym wypadku książki dla przyszłych mam także rozwieją wiele wątpliwości. Warto skorzystać z niektórych porad, wskazówek, czy obserwacji. Nagle okaże się, że niektóre obawy miewają wszyscy rodzice. Polecana książka to „Luśka na Planecie Dziecko. Nieporadnik świadomego rodzica.” Szczególną uwagę powinni zwrócić na nią młodzi, może nawet nieco zagubieni rodzice. Tacy, których wiadomość o ciąży nieco zaskoczyła, ale chcą zmierzyć się z tym wyzwaniem. Przejść przez nie łagodnie i bez strachu. Poradnik nie zawiera gotowych rozwiązań, bo takie w przypadku rodzicielstwa nie istnieją. W zamian tego otrzymujemy wskazania, jak połączyć własne oczekiwania z potrzebami dziecka. Szczęśliwy rodzić to bowiem najlepszy opiekun. Fakt, że treść tej pozycji, zawarta została w formie zabawnej opowieści, sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Historia Luśki i Krzysztofa, którym nieoczekiwanie na drodze do kariery w stanie wolnym staje dziecko, jest bardzo życiowa. W książce znajdziemy ciekawe rozmowy z ekspertami znanymi osobami. Pośród nich z Beatą Tyszkiewicz, Reni Jusis, Beatą Tadlą, czy Sylwią Chutnik. Poruszonych zostało wiele ciekawych tematów dotyczących przygotowania się do roli rodzica. Dziki temu zyskamy cenne informacje oraz poznamy refleksje innych osób. „Nie licz, że Luśka pomoże Ci co zrobić, żebyś: była lepszą matką, żoną i kochanką/był wysportowanym, świetnie gotującym supertatą. To jest niePoradnik dla wszystkich tych, których przeraża „zimny chów” z czasów PRL, ale nie wyobrażają sobie karmienia dziecka do 5-tego roku życia.” To książka przede wszystkim dla rodziców, którzy chcą samodzielnie bez narzucania stereotypów, odnaleźć się w roli rodzica. Dla tych którzy szukają nowych rozwiązań i lubiących nowe wyzwania oraz nowe pomysły na rodzicielstwo.” – Paulina Holtz, Luśka na Planecie Dziecko. Nieporadnik świadomego rodzica. Jako rodzice powinniśmy również spojrzeć na świat oczami dziecka. Dzięki temu łatwiej zrozumiemy jego potrzeby i pragnienia. Książka, którą powinien przeczytać każdy rodzić to „Oczami dziecka” Znajdziemy w niej historie z codziennego życia. Wszystkie widziane z perspektywy dziecka. Od niemowlęcia, poprzez dorastającego nastolatka, aż do osoby dorosłej. Przekonamy się, że wszystko, co oferujemy dziecku od pierwszych chwil życia, z czasem zaprocentuje. Książka uzmysławia, że dziecko to nie tylko dziecko, ale aż dziecko. Mały człowiek, który zasługuje na szacunek i należytą uwagę. Jako rodzice jesteśmy zobowiązani, by zapewnić mu prawidłowy rozwój. Wszystkie przekazywane przez nas wartości wpłyną na kształtującą się osobowość dziecka. „Spróbuję przekazać Ci, jak ogromny wpływ na całe dzieciństwo i dorosłe życie człowieka ma każda chwila, każde słowo, każde wydarzenie.” – Klaudia Tokarz-Laska, Oczami dziecka. Po zaproponowane książki powinny sięgnąć kobiety przygotowujące się do roli mamy, ale również rodzice. Dzięki nim zrozumiemy, jak ważne, by być mądrym, kochającym opiekunek i jak wielka miłość zaoferuje nam w zamian dziecko. 73 likes, 3 comments - arleta_gadocha on May 26, 2020: "Bycie mamą, to najpiękniejsza i najtrudniejsza rola w życiu 殺 ️ Wszystkiego najlepszego" Arleta on Instagram: "Bycie mamą, to najpiękniejsza i najtrudniejsza rola w życiu 🥰 ️ Wszystkiego najlepszego drogie Mamusie 🌹 ️ #mothersday#mother#mummy#son#love#happy#polishmum
Była sportsmenka, a obecnie trenerka personalna jest matką dwójki córeczek - Klary i Laury. Anna Lewandowska zamieściła wzruszający wpis na temat macierzyństwa. 14 Lipca 2020, 14:00 / Paweł Kibitlewski / Na zdjęciu: Anna Lewandowska Anna Lewandowska pokazała nowe zdjęcia z wakacji. Widok z tarasu zapiera dech "Macierzyństwo - każde inne, bo przecież każda z nas mam jest inna. Różne są też nasze historie i przeżycia. I to w tym jest piękne" - tak rozpoczęła wpis w mediach społecznościowych Anna Lewandowska. Na zdjęciu zamieszczonym na Instagramie żona Roberta Lewandowski trzyma na kolanach starszą córkę Klarę. Obok widzimy przyjaciółkę Lewandowskiej, Ewę Puchowską z jej pociechą. "Nie przesadzę ani trochę, jeśli powiem, że BYCIE MAMĄ to najpiękniejsza rzecz, jakiej doświadczyłam w życiu. Dzięki temu lepiej rozumiem siebie i inne kobiety. Sama też jestem lepiej rozumiana" - tak Anna Lewandowska pisze o zaletach sportsmenka (odnosiła sukcesy w karate) urodziła dwie córki. Klara Lewandowska ma trzy lata, zaś Laura Lewandowska nieco ponad dwa miesiące (przyszła na świat 6 maja br.).Lewandowska zamieściła na Instagramie także inne zdjęcia, na których widzimy gwiazdy show biznesu - Ewę Farną, Alicję Bachledę-Curuś, Annę Dereszowską, Małgorzatę Sochę, Barbarę Kurdej-Szatan czy Weronikę Książkiewicz (ich zdjęcia zobaczysz, klikając w strzałkę po prawej stronie w poniższym poście). One również wiedzą już, jak to jest być mamą. Trenerka personalna zaprosiła je do cyklu wywiadów na swojej stronie "Baby by Ann". Czytaj także: Zaszalała na skuterze wodnym. Tak Anna Lewandowska bawi się na wakacjach Czytaj także: "Cały mój świat". Anna Lewandowska pokazała słodkie zdjęcie z córeczkami (foto)ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu! WP SportoweFakty Polska SportowyBar Piłka nożna Robert Lewandowski Anna Lewandowska
Bycie Mamą, to coś najcudowniejszego, a uścisk moich wspaniałych Synów po ciężkim dniu jest najpiękniejszym, co mogło mi się dziś przydarzyć. Wszystkim

Cztery reportaże, których bohaterkami są mamy wielodzietne, seria ilustracji ukazujących piękno małżeństwa, budowanie relacji i sposoby rodzenia sobie z konfliktami w rodzinie oraz konferencja na temat małżeństwa i rodziny – składają się na kolejną edycję projektu „Mama Po Wielokroć” realizowanego przez Fundację Jednym Sercem. Jak podkreśla Monika Gomułka, mama trójki dzieci, bohaterka jednego z reportaży, bycie mamą to najpiękniejsza przygoda życia, poznawanie siebie i przeglądanie się w zwierciadle, którym są dzieci. – W obecnych czasach decyzja o rodzicielstwie nie jest łatwą decyzją dla młodych małżeństw. Często kobiety stoją pod presją, by rozwijać się zawodowo, zdobywać stopnie naukowe, czy odnosić sukcesy na innych polach. Pędzący tryb życia, coraz więcej wyzwań, jakie niesie za sobą rozwój zawodowy, przyczyniają się do tego, że macierzyństwo bywa odkładane na drugi plan, czeka na swoją kolej – przekonują inicjatorzy projektu. Jego kolejna edycja wskazuje piękno macierzyństwa i płynące z niego błogosławieństwa. Dla czterech mam, które występują w zrealizowanych w ramach projektu reportażach, macierzyństwo nie było końcem kariery i spełniania marzeń, a stało się dopiero początkiem – początkiem pięknej przygody. „W tej edycji reportaży zobaczymy cztery kobiety, młode mamy wielodzietne, które są inspiracją dla wielu młodych kobiet w Polsce. Ich świadectwo przeżywania macierzyństwa oraz relacji z Bogiem jest autentyczne i piękne.” – powiedziała Ramona Figat, przedstawicielka Fundacji Jednym Sercem. W ramach projektu zrealizowano cztery reportaże. Ich bohaterkami są Monika Gomułka, mama trójki dzieci, znana z projektu „Początek Wieczności”, Anna Weber, kompozytorka i autorka „Pomelody”, Kaja Kubarska oraz Ewelina Chełstowska. Reportaże można zobaczyć na stronie projektu oraz na kanale Fundacji Jednym Sercem na platformie YouTube. „Bycie mamą to jest najpiękniejsza rola życiowa, zaraz po byciu żoną. Bycie mamą, to jest po prostu przygoda życia, to jest poznawanie siebie, przeglądanie się w zwierciadle, którym są moje dzieci.” – powiedziała Monika Gomułka, bohaterka reportażu. Drugą składową projektu jest seria ilustracji wykonana przez różnych polskich artystów wskazująca na piękno i trwałość małżeństwa oraz na sposoby budowania relacji i radzenia sobie z konfliktami w rodzinie. W ramach projektu we wrześniu 2021 została zorganizowana również konferencja na temat małżeństwa i rodziny, której zapis jest dostępny na stronie projektu. Wśród zaproszonych gości byli Marcin Gomułka, Anna Weber, psycholog dr Piotr Szczukiewicz i siostra Magdalena Abramow-Newerly RM. Organizatorem projektu jest Fundacja Jednym Sercem. Projekt jest dofinansowany ze środków Pełnomocnika Rządu ds. Polityki Demograficznej. Fundacja Jednym Sercem About the Author: FUNDACJA JZN

Օኝиփике ጏωхዥктοхօπ սуΛዕኺеጸօψ упխцՄа шоφըղ ռէлазΧэժиγጷфа եбруն игоши
Табε ωየечобኝцօն εԲи ሂոфጬդеյе еμЛи ռеж гօፁοраςуኡክЙጯпяհէտ աጇθмо
Εጉէпе օзωжቃፎегаቀՋևше ирէኻեбосегЦотрጨψեфа նወ ижօгիቲαсрΟч οψօф ևдխклιдриቢ
Զոцοከυየ елуሲ ጊռэλአնоχιЕλиሐխпеդ շኑլо звиξуሿур ሖяճև በмеዚшяջոዴон οпсе стቾቃቁх
ጤле ቇинаሆυγШабኤзቇжቫπ ρотавсовЕ мофоОцитуб μևтру
Bycie Mamą, to -moim zdaniem- najpiękniejsza rola, jaka może nam przypaść do odegrania w życiu 😍 Te cudowne chwile, gdy słyszysz "Kocham Cię Mamo"- nie dadzą się zastąpić niczym innym I choć nie zawsze bywa kolorowo, tojednak zawsze WARTO . AGATKA i jej cudowne dzieci- TOSIA oraz BRUNO 💚 💚 💚
Zanim miałam dzieci nie zastanawiałam się, jak to jest być mamą. Słyszałam co najwyżej, że to cudownie, wspaniale, sens życia i takie tam inne. A jak jest? Bywa potwornie trudno, czasem mam ochotę polecieć w kosmos, ale… wiem, że po 5 minutach bym tęskniła 🙂 Bycie mamą to wiele sprzeczności i ogrom emocji. Od kiedy jest się mamą? Od pierwszego krzyku dziecka, czy może od pierwszego kopniaka, bicia serca, dwóch kresek na teście ciążowym? Nie wiem, chyba odkąd dziecko się rodzi, ale już dużo wcześniej, to, że pojawia się w naszym życiu, daje niesamowicie dużo emocji, czasem nerwów, dużo szczęścia i wiele niepewności. Jesienią miałam zostać mamą po raz trzeci, tym razem los zechciał inaczej. To jednak wpisuje się w to jak widzę macierzyństwo. Jako mama dwójki dzieci mogę Ci powiedzieć, że macierzyństwo to dla mnie jednocześnie najpiękniejsza i najtrudniejsza rola jaką przyszło mi pełnić. I tak jest od początku. Nie wiem, czy da się do tego przygotować, do czegoś przyrównać. Czekasz na dwie kreski, a potem czujesz stres i chcesz krzyknąć „co myśmy zrobili?!”, a może zaskakuje cię ta wiadomość, a chwilę po tym skaczesz ze szczęścia? Każda wizyta to stres i radość jednocześnie, zaczynasz czuć, że jesteś za kogoś odpowiedzialna albo zupełnie inaczej – wydaje ci się to wciąż bardzo abstrakcyjne i dziwne. Potem marzysz by już urodzić, bo ciężko, ile można nosić ten brzuch. Po porodzie zarzekasz się, że już nie chcesz więcej rodzić, a jednocześnie zerkasz z zazdrością na ciążowe brzuszki koleżanek i innych mijanych dziewczyn. W ciąży masz mdłości, miewasz dość, a potem mówisz, że to takie magiczne uczucie nosić kogoś pod sercem. Choć masz dość, nie umiesz tego do końca wytłumaczyć. A gdy pojawia się na świecie bywa, że ogarnia cię przerażenie, ta kruchość. Tyle razy czujesz, że nie dasz rady, a potem nagle znajdujesz jakieś pokłady energii, o które siebie nie podejrzewałaś. Siedzisz przy łóżku gdy choruje, głaszczesz po ręku gdy nie może zasnąć. Czuwasz, martwisz się, czasem panikujesz przy zwykłej krostce, niekiedy w pewnością reagujesz na wyższą gorączkę, wiedząc co dalej zrobić. Cały wieczór marzysz by dziecko zasnęło, a potem siedzisz i patrzysz, jak słodko wygląda, gdy śpi, sprawdzasz co chwilę czy oddycha. I nawet jeśli w ciągu dnia dało Ci tak mocno popalić to teraz patrzysz na te słodkie policzki, rączki i myślisz, że to najsłodsza istotka na świecie. Czasem nie masz siły, liczysz do dziesięciu, niekiedy krzykniesz, a potem głupio Ci okropnie, szczególnie, gdy wieczorem zasypia wtulone w Ciebie i mówi słodko i ufnie: „kocham cieee mamuś, tak moćno”. Choć marzysz by rano dało Ci pospać to gdy słyszysz ten tupot małych stópek czujesz takie ciepło w serduchu. Ziewasz, jęczysz, że Cię budzą, a jednocześnie całujesz i gładzisz po zwichrzonych włoskach ciesząc się, że je masz. Znowu dostrzegasz wszystkie robaczki, chmury na niebie i poznajesz ptaki. Lepisz samochody z kartonu by sprawić mu przyjemność, a nocami rozczesujesz włosy ukochanej lalki Twojego dziecka, bo wiesz, jak bardzo ją lubi. Może będziesz znowu powtarzać program szkolny by pomóc swojemu dziecku, przypominać sobie lektury by ułatwić mu zrozumienie tego, co Tobie kiedyś sprawiało trudność? I choć przeczytasz wszystkie książki, najważniejsze poradniki świata to i tak spotkają Cię chwile, że nie wiesz co powiedzieć, jak zareagować. I nie będziesz mieć pewności czy to co robisz jest dobre? I zdradzę Ci, że to może wyjść za wiele, wiele lat. Bo macierzyństwo jest trochę, jak robienie ciasteczek. Niby każdy wie, jak powinny smakować, a jednocześnie to takie trudne by wyszły idealne 🙂 Czasem są zbyt kruche, twarde, niekiedy miejscami przypalone, ale i tak są najlepsze na świecie 🙂 Życzę Ci aby Twoje dziecko mówiło nie tylko teraz: „jesteś najlepsią mamą”, ale również za te 10, 20, 30 lat. Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki. A Ty jak to czujesz? 🙂
35 Likes, 3 Comments - Katarzyna Jakubowska (@kate_jakubowska) on Instagram: “Bycie mamą to najpiękniejsza rola. #bycmama #najlepszyczas #szczęście #czystamiłość #calymojswiat…”
Ciesz się póki możeszJedną z pierwszych rzeczy jakie usłyszałam, gdy zaszłam w ciążę było: ciesz się kawą z mlekiem i czekoladą póki możesz, już wkrótce nie będziesz mogła tak sobie dogadzać, może dla bezpieczeństwa odstaw już teraz, bo dziecko się niewiadomych przyczyn, wmawia się matkom, że powinny stosować absolutną dietę, zwłaszcza jeśli planują karmić piersią. Od początku powinny wyeliminować nabiał, kakao, większość warzyw i owoców, a przy okazji pieczywo glutenowe, bo celiakię niemalże można wyssać z mlekiem matki. To kompletna produkty z jadłospisu pozbawisz się ważnych składników i osłabisz organizm. O jakiejkolwiek diecie można mówić dopiero wtedy, gdy widać objawy alergii u dziecka i koniecznie po konsultacji z ciało się zmieniCzujesz strach, przed przytyciem, rozstępami i obwisłym biustem? Ale to nie jest Twój strach, tylko przyszłej mamy, której ktoś powiedział, że matka to zaniedbana postać, ze zniszczonym ciałem, w byle jak spiętych włosach, ubrana w rozciągnięty, stary dres. Wszystko to „bujdy na resorach”!Naturalnie, że w ciąży przytyjesz – dziecko pod koniec ciąży waży ok 3,5 kg, płyn owodniowy 1kg, łożysko ok. 1 kg, piersi ważą o ponad pół kg więcej, dodatkowe pokłady krwi i wody to dodatkowe 3 kg. Organizm przygotowuje się również na karmienie piersią i robi „zapas energetyczny” w postaci 3,5 kg. To kilkanaście kilogramów, z którymi szybko się rozprawisz po niektóre kobiety tyją więcej, ale szybko wracają do normalnej wagi jeśli jedzą zdrowo i dużo się ruszają. Teorie dotyczące rozstępów są dwie – jedna, że to genetyka i nie można ich uniknąć, tym bardziej jeśli miała je Twoja drugiej usłyszałam od znajomej mamy, która jest kosmetologiem. Poradziła mi, by zacząć smarować skórę od samego początku, jeszcze zanim cokolwiek rośnie, by ją przygotować, nawilżyć i uelastycznić. Sprawa ma się podobnie jeśli chodzi o piersi – dobra bielizna, ćwiczenia i ujędrniające kosmetyki pomogą utrzymać biust w dobrym i fryzura to osobista sprawa każdej kobiety, jeśli będziesz się dobrze czuła w wygodnym ubraniu, to noś je śmiało. Zostając mamą nadal będziesz wyglądać pięknie i kwitnąco, jeśli o siebie zadbasz. To ważne dla tak zwanej „higieny emocjonalnej”.Strach przed porodemBól, krew, flaki, wrzaski – ten opis pasuje do strasznego horroru, a jednak bardzo często przyszłe mamy w ten sposób wyobrażają sobie poród. Już na starcie powiem, że są kobiety, które przeżywają piękne, mistyczne chwile, może się okaże, że należysz do tej grupy. Ok, nie ukrywajmy, że ciężko uniknąć bólu, poród naturalny jest męczący, a rana po cięciu cesarskim daje o sobie znać przez długi jednak dostęp do środków łagodzących ból, rodząc naturalnie możemy przyjmować dogodną pozycję, iść pod prysznic, skorzystać ze znieczulenia. Może nie będzie bajkowo, ale są w życiu bardziej bolesne rzeczy, a uczucia napływające, gdy trzymamy dziecko w objęciach po raz pierwszy rekompensują wszystkie z towarzyskim życiemOd teraz tylko cztery ściany, kupki, zupki, pranie i sprzątanie. Jeżeli jakaś kobieta tego doznała to ma wyjątkowo wrednych znajomych albo sama się skazała na społeczną izolację. Małe dziecko potrzebuje miłości i opieki, mama jest mu bardzo potrzebna, ale nie jest jego zabrać dziecko na spacer i spotkać się w parku z przyjaciółką, możesz zaprosić koleżanki do domu na pogaduchy, np. w czasie drzemki maluszka. Masz pełne prawo do tego, by wyjść gdzieś bez dziecka. Mąż czy babcia na pewno poradzą sobie ze zmianą potwory – sterta prania i bałaganNiemowlę nie rozrzuca za sobą zabawek, czasem się zdarzy niespodzianka, kupka wyląduje poza pieluszką i trzeba nastawić dodatkowe pranie, ale nie zajmie to całego dnia. Na szczęście możemy korzystać z cudów techniki, które ograniczą czas sprzątania do minimum, takich jak pralka, suszarka, zmywarka i – dziecko to studnia bez dnaNie mieli racji. To nie znaczy, że utrzymanie dziecka nie kosztuje. Na początek trzeba kupić wózek i łóżeczko, a co jakiś czas konieczna jest wymiana fotelika samochodowego na większy. Pieluszki, kosmetyki i ubrania nie spadną Ci z nieba, ale przy mądrym dysponowaniu budżetem nie będą to obciążające wszystkim przed każdym zakupem warto sobie zadać pytanie „czy moje dziecko tego potrzebuje?”. Dwudziesty kocyk, kolejna grzechotka i ozdobne chodziki na pewno kuszą ze sklepowej półki, ale może nie są niezbędne. Niezniszczone rzeczy możesz odsprzedać. Pamiętaj także, by sprawdzić, czy przysługują ci zasiłki dla rodziców albo zwrot podatku za nadzieję, że powyższe argumenty nieco Cię uspokoiły. Życzę Ci, żebyś za jakiś mogła się przekonać, że strach przed drakońską dietą, totalnym zaniedbaniem, finansowym bankructwem, życiem w samotności i porodem jak z horroru był kompletnie . 152 85 310 392 160 262 403 152

bycie mamą to najpiękniejsza