Okresy ochronne ryb w lipcu. Lipiec daje wędkarzom dużo swobody w zakresie wyboru docelowych gatunków. Należy jedynie pamiętać, że do 15 lipca obowiązuje zakaz łowienia węgorza i brzany karpackiej. Obostrzenia dotyczące łososia i troci wędrownej pozostają niezmienne na przestrzeni roku (nie wolno ich łowić w Wiśle i jej

Latem możemy liczyć na intensywne brania niemal wszystkich występujących w naszych wodach gatunków ryb. Większość z nich najintensywniej żeruje przeważnie wczesnym rankiem, wieczorem, a także po zmroku. Nierzadko się jednak zdarza, że nawet w środku słonecznego, upalnego dnia, można przeżyć wielką wędkarską przygodę, łowiąc okazową i sierpień to najlepszy czas na zasiadkę na ryby ciepłolubne. W większości okolicznych mniejszych i większych zbiorników wodnych, łowiąc z gruntu metodą włosową na kulki proteinowe lub pellet można liczyć na branie okazałego leszcza, lina, karasia i karpia, w niektórych akwenach również na amura. Także tradycyjne wędkowanie na spławik czy lekką wędkę gruntową w tym okresie jest bardzo emocjonujące, można, bowiem liczyć na dużo brań różnych mniejszych i większych gatunków ryb. W wodach stojących będą to najczęściej ukleje, płocie, wzdręgi, krąpie, okonie i wspomniane już leszcze, liny, karasie i karpie. W rzekach (Parsęta, dolna Błotnica lub Czerwona) można liczyć na płocie, leszcze, jazie i klenie. Nie jest to jednak najlepszy okres połowów. W rzekach i jeziorach drapieżniki (okoń, sandacz, szczupak), żerują rzadziej, stąd też mniejsza szansa ich złowienia. W jeziorach szczupak przebywa często na płyciznach, w pobliżu zimnych źródeł albo przy ujściach rzek. Jeżeli chce się mimo wszystko łowić te drapieżniki, skuteczniejsza jest żywcówka niż spinning. Letnia noc, zwłaszcza w czasie burzy, jest świetną porę na suma. Dobrą przynętą będzie duży żywiec, wątroba, pęk jeziorach (bo w rzekach już go mało) łowi się nocą węgorza. Najlepiej stosować wędkę ze spławikiem, bo w większości jezior przy dnie występuję braki tlenowe i ryba z konieczności musi żerować wyżej. Uwaga ta odnosi się zresztą nie tylko do węgorza: coraz częściej zdarza się, że nawet duże okazy leszcza, lina lub płoci biorę z małego gruntu, bądź z połowy wody; niżej nie ma tlenu. Uważa się, że wszystkie ryby karpiowate latem biorę lepiej na przynęty roślinne, niż rzekach łowi się klenie na wiśnie, porzeczki; najlepsza metoda to zestaw bez spławika i ciężarka. Bierze też dobrze świnka; żeruje w dni upalne, słoneczne, o świcie i w godzinach popołudniowych. Aby osiągnąć dobre wyniki w łowieniu tej ryby, należy przed przystąpieniem do wędkowania nęcić ją przez kilka dni gotowaną pszenicę, grochem lub ziemniakami. W lipcu duże brzany najlepiej biorę w porze nocnej, przy użyciu jako przynęty pijawek, grochu lub sera. W wodach stojących łowi się karasia i lina. Miejscami połowu tego ostatniego są oka pośród grzybieni oraz miejsca przy trzcinach i sitowiu. Karasie najlepiej żerują rano i wieczorem. Jako przynęty stosuje się dżdżownice, białe robaki, pęczak, pastę, kulki z na morzu to belona, dorsz i to także atrakcyjny okres wędkarskich połowów w morzu. Dla wędkarzy spędzających urlop nad morzem, największym wyzwaniem i wędkarską przygodą jest łowienie dorszy z kutrów. Ale również stacjonarne, dzienne lub nocne, kameralne łowienie z plaży na wędki gruntowe cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Można złowić w ten sposób przyzwoite leszcze, węgorze, płastugi, płocie i okonie. Dużą atrakcję stanowią także dobrze biorące śledzie na wędkę uzbrojoną w specjalny śledziowy zestaw sztucznych wabików. Wczesnym rankiem, kiedy nadmorskie plaże nie są jeszcze tłumnie oblegane przez wczasowiczów, można spróbować skusić do brania spinningiem belonę a nawet troć wędrowną.

Wlew natlenionych i mocno zasolonych wód z Morza Północnego do Bałtyku jest przewidywany na przełomie lat 2023-2024. Regularne wlewy są kluczowe dla zdrowia Morza Bałtyckiego, dostarczając niezbędny tlen oraz sól do jego najgłębszych obszarów. Zmiana cykliczności wlewów w połączeniu ze zwiększoną eutrofizacją prowadzi do rozprzestrzeniania się “martwych stref
W wodach polskiej strefy Morza BaĹ‚tyckiego ĹĽyje ponad 100 róĹĽnych gatunków ryb, co stanowi zaledwie uĹ‚amek z ponad 28,5 tysiÄ…ca opisanych naukowo gatunków wspóĹ‚czesnej ichtiofauny. W naszych wodach spotykamy znacznie mniej gatunków niĹĽ w sÄ…siednim Morzu PóĹ‚nocnym, co wynika z niĹĽszego zasolenia BaĹ‚tyku, wynoszÄ…cego Ĺ›rednio ok. 7‰ (dla porównania Morze Ĺšródziemne charakteryzuje siÄ™ zasoleniem siÄ™gajÄ…cym 40‰). Ponadto liczba gatunków zmniejsza siÄ™ w miarÄ™ przesuwania siÄ™ od Kattegatu do zatok: FiĹ„skiej i Botnickiej. Stosunkowo sĹ‚abe zasolenie powoduje równieĹĽ, ĹĽe niektóre zwierzÄ™ta osiÄ…gajÄ… znacznie mniejsze rozmiary niĹĽ te zamieszkujÄ…ce morza o wyĹĽszej mineralizacji. Z drugiej jednak strony duĹĽe róĹĽnice w stopniu zasolenia baĹ‚tyckich wód (1-30‰) pozwalajÄ… na wystÄ™powanie w nich róĹĽnych grup organizmów, od sĹ‚odkowodnych do morskich. Najczęściej spotykanÄ… grupÄ™ roĹ›lin i zwierzÄ…t stanowiÄ… gatunki morskie o duĹĽej tolerancji na zmiany zasolenia (np. dorsz, Ĺ›ledĹş, krewetka), nieco mniej pospolitÄ… gatunki typowo sĹ‚onawowodne (np. podwój, niektóre kiełże). Z kolei wody przybrzeĹĽne i wysĹ‚odzone zatoki zamieszkujÄ… gatunki sĹ‚odkowodne (np. okoĹ„, pĹ‚oć, bĹ‚otniarka). ĹšledĹş (Clupea harengus), rys. Andrzej Krupa Z ryb bytujÄ…cych w BaĹ‚tyku najwiÄ™ksze znaczenie dla ryboĹ‚ówstwa majÄ… Ĺ›ledĹş, dorsz i szprot, jak równieĹĽ pĹ‚astugi (stornia, gĹ‚adzica, skarp) oraz ryby wÄ™drowne (Ĺ‚osoĹ›, troć, wÄ™gorz). Lokalnie poĹ‚awia siÄ™ takĹĽe belonÄ™, wÄ™gorzycÄ™, motelÄ™, ostropĹ‚etwca, siejÄ™, sielawÄ™ i stynkÄ™. Belona (Belone belone), rys. Andrzej Krupa Intensywna eksploatacja zasobów rybnych na BaĹ‚tyku rozpoczęła siÄ™ po II wojnie Ĺ›wiatowej, a jej maksimum przypadĹ‚o na lata 70-te i 80-te. Wówczas rybacy poĹ‚awiajÄ…cy na naszym morzu dysponowali coraz wiÄ™kszÄ… iloĹ›ciÄ… lepszej jakoĹ›ci sprzÄ™tu, który pozwalaĹ‚ na skuteczniejszy poĹ‚ów. Dodatkowo nasilenie chemizacji rolnictwa i spĹ‚yw biogenów powodowaĹ‚ wzrost ĹĽyznoĹ›ci morza i chwilowe zwiÄ™kszenie iloĹ›ci ryb. W latach 90-tych trend ten zaĹ‚amaĹ‚ siÄ™, co jest szczególnie widoczne na przykĹ‚adzie dorsza. Ogólne poĹ‚owy dorsza na BaĹ‚tyku zmalaĹ‚y z 442 w 1984 roku do 41 tys. ton w 1993 roku. Powodem tego stanu byĹ‚o przede wszystkim nadmierne przeĹ‚awianie baĹ‚tyckich stad, ale takĹĽe stagnacja wód głębinowych BaĹ‚tyku. DziesiÄ™ciolecia intensywnych poĹ‚owów w baĹ‚tyckich i europejskich akwenach doprowadziĹ‚y do dramatycznego spadku liczebnoĹ›ci populacji ryb. Z prowadzonych wspóĹ‚czeĹ›nie badaĹ„ wynika, ĹĽe 88szystkich zbadanych gatunków ryb jest nadmiernie eksploatowanych, a prawie jednÄ… trzeciÄ… odĹ‚awia siÄ™ powyĹĽej biologicznie bezpiecznego limitu, co zagraĹĽa wrÄ™cz ich przetrwaniu. Kur diabeĹ‚ (Myoxocephalus scorpius), rys. Andrzej Krupa Wymarcie konkretnych przedstawicieli baĹ‚tyckiej fauny bÄ™dzie oznaczaĹ‚o nie tylko pustki na stoĹ‚ach polskich smakoszy ryb, ale takĹĽe kĹ‚opoty finansowe tych, którzy utrzymujÄ… siÄ™ z tego, co daje morze – rybaków, przetwórców czy sprzedawców. Ponadto, jak w kaĹĽdym ekosystemie – znikniÄ™cie kilku lub nawet jednego z ogniw Ĺ‚aĹ„cucha troficznego moĹĽe naruszyć równowagÄ™ biologicznÄ… i spowodować nieodwracalne zmiany, pociÄ…gajÄ…ce za sobÄ… wyginiÄ™cie kolejnych cennych morskich gatunków. Na szczęście spadek poĹ‚owów niektórych gatunków zwróciĹ‚ uwagÄ™ na konieczność ochrony i lepszego gospodarowania ĹĽywymi zasobami BaĹ‚tyku, doprowadzajÄ…c do uchwalenia w 1983 roku na terenie Unii Europejskiej Wspólnej Polityki Rybackiej (WPR). Mimo ponad 25 lat obowiÄ…zywania WPR nie udaĹ‚o siÄ™ w sposób naleĹĽyty zapobiec nadmiernym poĹ‚owom i dewastacji Ĺ›rodowiska morskiego. Dlatego teĹĽ wĹ‚adze UE zdecydowaĹ‚y siÄ™ poddać WPR niezbÄ™dnym reformom, który to proces moĹĽe stać siÄ™ doskonałą okazjÄ… do stworzenia systemu, który wprowadzi ryboĹ‚ówstwo opierajÄ…ce siÄ™ na zasadach zrównowaĹĽonego rozwoju. Europejskie organizacje pozarzÄ…dowe, w tym Fundacja Nasza Ziemia, zrzeszone w koalicji OCEAN2012 postulujÄ… konkretne kroki pozwalajÄ…ce na wdroĹĽenie zrównowaĹĽonego ryboĹ‚ówstwa, takie jak: ograniczenie flot poĹ‚owowych w oparciu o kryteria Ĺ›rodowiskowe i spoĹ‚eczne, wykorzystanie funduszy unijnych w celu pĹ‚ynnego przejĹ›cia do zarzÄ…dzania ryboĹ‚ówstwem na zasadach zrównowaĹĽonych, uzaleĹĽnienie dostÄ™pu do zasobów ryb i pomocy publicznej dla ryboĹ‚ówstwa od czynników Ĺ›rodowiskowych i spoĹ‚ecznych, upowszechnienie dostÄ™pu do danych dotyczÄ…cych zasobów rybnych (wielkość poĹ‚owów i flot rybackich, przestrzeganie przepisów przez kraje UE), zobowiÄ…zanie decydentów do stosowania zaleceĹ„ naukowych. JesteĹ›my przekonani, ĹĽe traktowanie zrównowaĹĽonego rozwoju ryboĹ‚ówstwa jako celu nadrzÄ™dnego pozwoli zagwarantować stabilność ekonomicznÄ… i spoĹ‚ecznÄ… rejonu przybaĹ‚tyckiego. GĹ‚adzica (Platessa platessa Nilss.), rys. Andrzej Krupa PamiÄ™tajmy jednak, ĹĽe zachowanie zasobów rybnych Morza BaĹ‚tyckiego w dobrym stanie zaleĹĽy nie tylko od mÄ…drych posunięć decydentów zapadajÄ…cych na wysokich szczeblach, ale takĹĽe od codziennych zachowaĹ„ kaĹĽdego z nas. Jak na co dzieĹ„ dbać o zachowanie zasobów ryb baĹ‚tyckich? PomyĹ›l, jakie ryby najczęściej spoĹĽywasz i dowiedz siÄ™ o nich jak najwiÄ™cej. Nie kupuj ryb mĹ‚odocianych, które nie miaĹ‚y jeszcze szansy osiÄ…gnąć dojrzaĹ‚oĹ›ci i wydać potomstwa. Wymiary ochronne ryb moĹĽna znaleźć w publikacjach organizacji ekologicznych oraz pytajÄ…c bezpoĹ›rednio rybaków, wÄ™dkarzy czy naukowców. Dowiedz siÄ™, skÄ…d pochodzi ryba, którÄ… planujesz kupić. Zjadaj te, które pochodzÄ… z nieprzeĹ‚owionych akwenów. Kupuj ryby z lokalnych poĹ‚owów - zjesz Ĺ›wieĹĽszÄ… rybÄ™, unikniesz jej transportu i wesprzesz finansowo lokalne spoĹ‚ecznoĹ›ci. Pytaj o produkty rybne posiadajÄ…ce ekologiczny certyfikat, np. znak MSC - Rady Certyfikacji Produktów Morza (The Marine Stewardship Council), niezaleĹĽnej organizacji, która nadaje ekologiczne oznakowania produktom z ryb. Rozmawiaj o racjonalnych zachowaniach wzglÄ™dem zasobów rybnych w sklepach i restauracjach, w ten sposób zwiÄ™kszysz Ĺ›wiadomość na temat wĹ‚aĹ›ciwej ochrony ryb osób zwiÄ…zanych z przemysĹ‚em rybnym i konsumpcjÄ… ryb. Dorsz (Gadus morhua callaarias), rys. Andrzej Krupa
Na Wyspach Salomona ryby te łowi się w czasie ich lotu przy użyciu specjalnych sieci umocowanych na dnie kajaków; najlepszą przynętą jest światło pochodni, połowy odbywają się bowiem wyłącznie w bezksiężycowe noce. Ryby latające, ptaszory, ptaszorowate (Exocoetidae). Szczegółowe dane i wymiary Zawód: rybak. Ciężka praca na morzu Rybołówstwo to jeden z najstarszych zawodów świata. Dla wielu rybaków to bardziej styl życia, często przekazywany od pokoleń, niż zawód. Nie tylko w filmie czy literaturze można spotkać ludzi, dla których morze jest tak bliskie jak rodzina. Praca rybaka i jej efekty w większym stopniu niż w innych zawodach są uzależnione od warunków pogodowych. To pogoda decyduje o momencie wyjścia na połów, czasie spędzonym na łowisku, no i oczywiście ilości złowionych ryb. Obecnie rybacy przy dobrych wiatrach wychodzą w morze rocznie około 100 razy – w 2019 roku tyle właśnie średnio dni spędziły na łowiskach na Bałtyku aktywne statki rybackie (w sumie 383 jednostki). O tym, kiedy kuter wyruszy w morze decyduje jego armator, czyli właściciel, i szyper, czyli kapitan kutra. Sprawdzają pogodę i analizują połowy innych jednostek. Godziny wyjścia w morze są różne. Najczęściej, jeżeli pogoda na to pozwala, rybacy wychodzą wczesnym rankiem, jeszcze przed świtem, między 3 a 4 godz. nad ranem. Mają wtedy czas, by spokojnie dotrzeć na łowisko i przygotować się do połowów. Niektórzy szyprowie wychodzą w morze jeszcze w czasie kończącego się sztormu, by jak najszybciej pojawić się na łowisku i rozstawić siatki w najlepszych miejscach. Kiedy kuter dotrze na łowisko, zaczyna się wydawanie sieci. W przypadku sieci stawnych, tzw. netów, zajmuje to od kilku do nawet kilkunastu godzin. Sieci wydaje się tak, aby nie plątały się w wodzie, bo splątane nie łowią. Inaczej wygląda przygotowanie sieci na kutrze, który trałuje, czyli ciągnie sieci za sobą. Wydanie siatki zajmuje tylko kilkadziesiąt minut. Kuter z siecią trałową przez łowisko prowadzi kapitan. Sukces takiego połowu w dużej mierze zależy od jego doświadczenia i „nosa“. Ryby wraz z siatką są wyciągane na specjalny stół. Oddziela się je od sieci i wrzuca do skrzynek, a siatka jest dokładnie układana w workach. Zebranie siatek to nie koniec pracy. Większość ryb, takich jak dorsz czy łosoś, musi być wypatroszona jeszcze na morzu. To ciężka i żmudna praca, często zajmuje nawet kilkanaście godzin. Szczególnie trudna w okresie zimowym, przy mrozie i silnym wietrze. Ryby, zapakowane w skrzynki, trafiają do ładowni. Tam przykrywa się je lodem, by dłużej zachowały świeżość. Ryby z połowów trałowych również są sortowane i składowane w skrzynkach pod lodem. Coraz więcej jednostek, szczególnie tych dużych, stosuje tzw. system RSW – ryby są przewożone w zbiornikach z wodą morską (odpowiednio schłodzone). Tak dostarczone, zachowują świeżość i najwyższą jakość. Średnio połowy trwają od kilkunastu godzin do pięciu dniu. To, na ile czasu rybacy wypływają w morze, zależy (oprócz pogody) od wielkości jednostki i jej szybkości, wygody, warunków socjalnych na jednostce i dzielności morskiej, czyli bezpieczeństwa na morzu. Co łowią rybacy na Bałtyku W 2019 roku z łowisk bałtyckich pozyskano 146,0 tys. ton ryb, z czego szprotów 74,5 tys. ton, śledzi 40,7 tys. ton, storni 16,7 tys. ton, dorszy 4,3 tys. ton (od lipca 2019 r. obowiązuje zakaz ukierunkowanych połowów dorsza stada wschodniego). Porty morskie, przystanie i miejsca wyładunku Polska ma ponad 70 wyznaczonych portów, przystani i miejsc wyładunku. Blisko połowa z tych miejsc położona jest na plażach. Najważniejszymi portami, jeśli chodzi o ilość wyładowywanej ryby i liczbę obsługiwanych kutrów rybackich są: Kołobrzeg, Hel i Władysławowo. Porty rybackie nad Bałtykiem wykonują również usługi sezonowe, takie jak transport pasażerów, wycieczki, połowy rekreacyjne itd. Małe porty i przystanie plażowe są częścią obrazu kulturowego wybrzeża Bałtyku, stanowiąc atrakcję turystyczną. Czy rybak to zawód? Sami zainteresowani mówią; geny raczej. To coś, co rybacy mają w swojej krwi od pokoleń. I choćby się chcieli rybactwa wyzbyć, to się nie da. Łódź, kuter, a może trawler. Na czym się łowi ryby na Bałtyku Łódź rybacka – statek rybacki o długości nie większej niż 15 m. Kuter rybacki – mały statek rybacki, najmniejsza jednostka połowowa. Kutry dzielą się na małe (13–15 m długości), średnie (do 17 m) i superkutry (do 24 m). Mogą być drewniane (w zaniku), stalowe lub z laminatów. Napędzane zazwyczaj silnikiem spalinowym o mocy do 400 KM, dawniej ożaglowaniem do 45 m kw. powierzchni. Trawler – statek rybacki przystosowany do połowu ryb dennych za pomocą włoków dennych i pelagicznych (do połowu w toni) ciągnionych za statkiem. Te budowane w Polsce to głównie: trawlery, trawlery przetwórnie i trawlery zamrażalnie. Trawlery mają silnik dużej mocy, śrubę napędową o dużej średnicy i mocną budowę kadłuba. Pomimo stosunkowo niedużych rozmiarów, dopuszczone są do żeglugi nieograniczonej. Ryby łowione mogą być z trawlera w stary sposób z burty lub w nowszy, z rufy. W sieci. Czym się łowi ryby na Bałtyku Sieć rybacka ma oczka dostosowane do wielkości i kształtu łowionych ryb. Wyróżnia się sieci: ciągnione (np. ceza, niewód, przywłoka, włok, draga) oraz zastawne lub stawne (np. manca, neta, wonton, niewód stawny). Sieci można też podzielić na: bierne – dryfujące lub na kotwicy (np. zastawne) i czynne – ryby są zagarniane podczas przemieszczania (np. ciągnione – włoki, tuki, niewody, okrążające – np. okrężnice, niewody). Praca rybaka: jak, gdzie, czym? Wystawa multimedialna dla małych i dużych. W niezwykle ciekawy i interaktywny sposób przedstawia pracę rybaka: od budowy kutra i łodzi rybackich (szkutnictwo), przez techniki połowów i rodzaje sieci, pracę na morzu i w zatoce, aż po rozładunek i przetwarzanie ryb w porcie. Goście mogą nawet wcielić się w rolę szypra podczas kierowania kutrem rybackim na multimedialnym symulatorze! Gdzie: MERK Centrum Promocji i Edukacji. Władysławowo, ul. Portowa 15 Bilety: 4–6 zł, dzieci do lat 7 – wstęp bezpłatny Więcej informacji na profilu MERK na Facebooku.
Rybactwo śródlądowe w Polsce obejmuje połowy ryb słodkowodnych (w jeziorach i rzekach); w latach siedemdziesiątych gdy wielki bum przezywały odłowy morskie rybactwo śródlądowe kształtowało się na poziomie zaledwie 51 tysięcy ton, a w roku 2003 zmalało do poziomu 43 tysięcy ton. Stanowiło to około 25 % wszystkich połowów w
15 października 2018 r. Rada ustaliła, jaki będzie w przyszłym roku całkowity dopuszczalny połów (TAC) dziesięciu gatunków ryb o najwyższej wartości handlowej w Morzu Bałtyckim. Określiła też kwoty dla państw postanowiła zwiększyć uprawnienia do połowu gładzicy (+43%), szprota (+3%), dorsza zachodniego (+70%) oraz śledzia atlantyckiego w Zatoce Ryskiej (+7%). Zdecydowała też zachować taki sam całkowity dopuszczalny połów łososia w basenie środkowym i zmniejszyć przyszłe ilości połowów śledzia atlantyckiego w basenie środkowym (-26%), śledzia atlantyckiego w Zatoce Botnickiej (-7%), śledzia atlantyckiego w basenie zachodnim (-48%), dorsza atlantyckiego w basenie wschodnim (-15%) oraz łososia w Zatoce Fińskiej (-3%).Dzięki temu porozumieniu siedem gatunków (98% wyładunku) spośród ośmiu, dla których dostępne były pełne opinie naukowe, będzie poławianych zgodnie z zasadą maksymalnego podtrzymywalnego połowu. Jesteśmy coraz bliżej ustalonego przez nas na 2020 r. terminu, w którym mamy osiągnąć trwałość naszych zasobów ryb. Dzisiejsza decyzja to kolejny ważny krok ku temu celowi przy jednoczesnym poszanowaniu zdolności do funkcjonowania społeczno-ekonomicznego naszych społeczności nadbrzeżnych. Elisabeth Köstinger, austriacka minister zrównoważonego rozwoju i turystyki, a zarazem przewodnicząca Rady Porozumienie w szczegółachUzgodnione ilości, oparte na propozycji Komisji, uwzględniają zakładaną realizację celów wspólnej polityki rybołówstwa, w tym osiągnięcie maksymalnego podtrzymywalnego połowu, oraz opinie naukowe przedstawione zwłaszcza przez Międzynarodową Radę Badań Morza (ICES). Są też ściśle dostosowane do zapisów wieloletniego planu zarządzania rybołówstwem na ustalenia TAC i krajowych kwot dla części gatunków Rada potwierdziła też, że przedłuża do 2019 r. niektóre obecne środki zarządzania służące poprawie stanu stada dorsza bałtyckiego (ograniczenia ilościowe dotyczące połowów rekreacyjnych dorsza zachodniego oraz okres zamknięty od 1 do 31 lipca z odstępstwami dla łodziowych przybrzeżnych połowów dorsza wschodniego).Przy okazji dyskusji o uprawnieniach połowowych na Bałtyku Rada:wprowadziła elastyczność międzyobszarową dla łososia z podrejonów 22–31 (główny basen) do 32 (Zatoka Fińska) dla państw członkowskich, które o to wystąpiły, wraz ze środkami mającymi zaradzić nieprawidłowemu raportowaniu połowówustaliła na 50 tys. ton unijną kwotę dla okowiela na następny sezon połowowy (1 listopada 2018 – 31 października 2019), gwarantując tym samym ciągłość połowów tego krótko żyjącego gatunkuzgodziła się na śródroczną zmianę całkowitego dopuszczalnego połowu sardeli europejskiej oraz na modyfikację okresu TAC, który teraz będzie trwał do 30 czerwca 2019 przygotowawcze, które pomogły szybko wypracować porozumienie, odbyły się na szczeblu regionalnym za pośrednictwem BALTFISH, organu będącego forum dyskusji w ważnych kwestiach związanych z rybołówstwem na Bałtyku. Obecnie jego pracom przewodniczy Szwecja. Limity połowowe na Bałtyku na 2018 r. Objaśnienia: Co dalej?Rada wypracowała porozumienie w drodze pisemnej, tak by nie zakłócić sezonu połowowego na okowiela i sardelę europejską. KontekstPodstawą do dyskusji był wniosek Komisji z odesłaniami do art. 43 ust. 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej jako podstawy prawnej. Na mocy tego artykułu to Rada przyjmuje środki związane z ustalaniem i przydzielaniem uprawnień do połowu w ramach wspólnej polityki rybołówstwa. W przyjęciu odnośnego rozporządzenia nie uczestniczy więc Parlament Europejski, nie jest też potrzebna opinia Komitetu Ekonomiczno-Społecznego. Wniosek Komisji Wieloletni plan zarządzania rybołówstwem na Bałtyku Diagramy Przejdź na stronę posiedzenia
Jestem do czego pragnąć! Nie znam jak u Was, ale u nas w zasadzie nadmuchiwana flota dlatego jest ograniczenia po odległości pływania. A tak Szwecja i inne nasi sąsiedzi myślę faworyci tylko w ekwipunku, no i głębi u ich są poważniejsze. A jak mówią ryba szuka gdzie głębiej. A człowiek gdzie ryba. Sukcesy Wszystkim !
Ryby i zanieczyszczenia w Morzu Bałtyckim Bałtyk jest morzem płytkim, śródlądowym, jego powierzchnia wynosi 1721,233 km2, a całkowita objętość akwenu 21,721 km3. Średnia głębokość to 52,3 m (największa głębia ma 459 m), a zasolenie waha się od 2 do 12 promila, dlatego określane jest jako morze płytkie, półsłone i prawie zamknięte. Dziś jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych mórz na świecie, co ma istotny wpływ na faunę i florę tam bytującą. A to z kolei oddziałuje na zdrowie człowieka. Szczególnie uważać powinny osoby jedzące ryby kilka razy w tygodniu, kobiety w ciąży, dzieci, osoby wrażliwe. Ważne jest, by znać, jakie ryby pochodzą z Bałtyku i ile możemy tygodniowo ich spożyć, co mówi tabela poniżej. Jakie ryby występują w Morzy Bałtyckim? Morze Bałtyckie nie obfituje w różnorodność ryb 1. Zanotowano tylko 26 gatunków typowo morskich 2. Są to: – śledź, szprot, dorsz, płastugi, łosoś, troć, węgorz – oraz mniejsze ilości i mające mniejsze znaczenie użytkowe to: belona, węgorzyca, motela, ostropłetwiec, sieja, sielawa, stynka – w połowach czasem zawieruszą się ryby z Morza Północnego takie jak: serdela, ostrobok, witlinka Specyficznym zjawiskiem w Morzu Bałtyckim jest występowanie ryb słodkowodnych. Pojawiają się one w rejonach przyujściowych rzek, wysłodzonych zalewach i zatokach, mając często istotne znaczenie dla lokalnego rybołówstwa, są to: okoń płoć, jazgarz oraz sandacz, szczupak, leszcz i karp. Zanieczyszczenia w Morzu Bałtyckim Dziś akwen ten jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych mórz świata 3. Przyczyną występowania zanieczyszczeń jest: – odprowadzanie zanieczyszczeń komunalnych i przemysłowych pochodzących z odpadów przemysłu spożywczego, chemicznego, metalurgicznego i rolnictwa – zanieczyszczeń nieorganicznych i organicznych niesionych do tego morza przez około 250 rzek, które są jednym z największych źródeł zanieczyszczeń Zanieczyszczenia nieorganiczne to związki azotu, fosforu, chloru i siarki powodujące eutrofizację wód. Większość obszarów bałtyckich charakteryzuje się nadwyżką fosforu i azotu, co jest czynnikiem ograniczającym rozwój glonów i roślin. Niektóre sinice, przyswajając azot cząsteczkowy z atmosfery, potrafią kompensować brak rozpuszczonych w wodzie nieorganicznych związków azotu i rozwijać się bardzo dobrze w tych warunkach. Występują też zanieczyszczenia organiczne (węglowodory ropopochodne) oraz zanieczyszczenia metalami ciężkimi, takimi jak: kadm, rtęć, ołów, miedź, cynk, których poziom w południowej części morza (również przy polskiej linii brzegowej) systematycznie wzrasta. Sprawia, to że utrzymujące się od wielu lat wysokie stężenie substancji toksycznych przyczynia się do zatruwania i wymierania fauny i flory Bałtyku. Przyjmuje się, że środowisko morskie zanieczyszczane jest w: – 40% przez statki w wyniku ich normalnej eksploatacji – 42% zanieczyszczeń pochodzi z gospodarki na lądzie (przemysłowej i komunalnej) – 8% z urządzeń wiertniczych i szybów wydobywczych – a pozostałe 10% z awarii zbiornikowców 4, 5 Niektóre zanieczyszczenia charakteryzują się wysoką toksycznością i trwałością, a co za tym idzie, posiadają zdolność gromadzenia się w różnych składnikach środowiska. Najbardziej charakterystyczne zanieczyszczenia występujące w rybach: – Pestycydy chloroorganiczne – Polichlorowane bifenyle – PCB – Metale toksyczne – kadm, ołów, rtęć – Dioksyny i dioksyno podobne polichlorowane bifenyle – Histamina – Wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne w produktach rybnych Jak substancje toksyczne przedostają się do organizmów zwierząt, a potem do człowieka? Glony jednokomórkowe pobierają je całą powierzchnią ciała, z kolei glony wyższe i rośliny kwiatowe przez organy pełniące funkcje korzeni, ale także ze względu na stałe zanurzenie w wodzie, również całą powierzchnią ciała. Zwierzęta pobierają substancje chemiczne głównie przez układ pokarmowy, oddechowy i skórę. Organizmy oddychające powietrzem atmosferycznym (ssaki i ptaki) adsorbują w płucach drobniutkie cząstki zanieczyszczeń. Generalnie jednak najwięcej substancji chemicznych dostaje się wraz ze spożywanym pokarmem. Substancje toksyczne są przenoszone nie tylko z jednego gatunku do drugiego, ale również w obrębie tego samego gatunku z jednego pokolenia na drugie. Ciężarne samice morskich ssaków, przez krew, przekazują płodowi związki chemiczne. Również mleko ssaków stanowi istotną drogę transportu i przyczynia się do podwyższania poziomu trucizn w tkankach karmionych dzieci 5. Jak zanieczyszczenia w wodzie morskiej wpływają na ryby i inne zwierzęta? Śmiertelność ryb drastycznie wzrosła od lat 90 6. WWF w 2005 roku ostrzegało przed rybami z Bałtyku, zawierało tyle toksyn, że mogą poważnie szkodzić, nie tylko zwierzętom, ale i ludziom 7. Wiele związków chlorowcopochodnych, np. dioksyny, PCB oraz przypuszczalnie i DDT, posiadają właściwości obniżające odporność immunologiczną organizmu 8. Zanieczyszczenia u kręgowców (ryb, ptaków i ssaków): mogą powodować szereg zmian chorobowych w postaci deformacji układu kostnego, zwyrodnień skóry, narządów wewnętrznych, zaburzeń funkcjonowania systemu odpornościowego i rozmnażania, zakłóceń pracy szeregu układów: pokarmowego, oddechowego, mięśniowego, nerwowego, nie mają charakteru lokalnego, lecz obserwowane są w różnych rejonach Bałtyku. Mało ruchliwe, denne zwierzęta bezkręgowe mogą kumulować substancje toksyczne w bardzo dużych ilościach. Zwierzęta bezkręgowe oraz rośliny są znacznie mniej wrażliwe na działanie substancji toksycznych niż kręgowce 9. Mimo dużych zanieczyszczeń połowy dorsza, śledzia i szprota są bardzo duże 10. Metale ciężkie Metale ciężkie są zaliczane do podstawowych zanieczyszczeń przemysłowych i środowiskowych. Kumulują się w tkankach organizmów. Nawet w najmniejszych ilościach śladowych w żywności stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi, wywołując choroby niezakaźne, charakteryzujące się odległymi skutkami działania. Płody i niemowlęta są szczególnie narażone na ołów, kadm, związki metylortęciowe powoduje nieodwracalne zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym. U zwierząt powodują zaburzenia hormonalne, nawet zanikanie narządów płciowych, a to problemy z rozmnażaniem 11. Dioksyny Dioksyny są poważnym zagrożeniem, kumulują się w tłuszczu ryb. Wydalane są głównie z kałem, ale też z moczem i mlekiem matki. Dioksyny w organizmu przedostają się z jelit do krwiobiegu, w 90% z żywności. Badania wykazują ich powiązanie z nowotworami, insuloopornością, oddziaływaniem na płodność kobiet i mężczyzn i rozwojem dzieci 12. Aktualnie obowiązujące limity zawartości metali szkodliwych dla zdrowia: ołowiu i kadmu w różnych grupach środków spożywczych, rtęci w rybach i owocach morza oraz cyny w produktach w opakowaniach metalowych podane są w Rozporządzeniu Komisji (WE) Nr 1881/2006, które z dniem 1 marca 2007 r. Co mówią badania? Badanie z 2010 roku przebadano 6 gatunków ryb: dorsz, śledź, okoń, karp i pstrąg na obecność ołowiu. Dorsz i śledź pochodziły z Morza Bałtyckiego. Wykazano, że najwięcej ołowiu zawierały mięśnie śledzi i płoci, najmniej pstrągów tęczowych i karpi. Mięśnie ryb morskich i słodkowodnych dziko żyjących zawierały natomiast zbliżoną zawartość ołowiu. Na podstawie uzyskanych wyników naukowcy stwierdzili, że można oszacować bezpieczne porcje dla dzieci mięsa śledzi i płoci nie powinna przekraczać odpowiednio 75 g i 82 g, dorsza 150 g, okonia 170 g, a karpia i pstrąga tęczowego ponad 400 g 13. Zanieczyszczenia gromadzą się głównie w mięśniach ryb, ale też w wątrobach i innych narządach. W śledziu obu płci wykryto wysokie stężenia chlorowodorków, polibromowanych difenyloeterach i PFC w narządach płciowych. Naukowcy wnioskują, że to istotny czynnik wpływający na rozmnażanie fauny Bałtyku 14. Zostało przeprowadzonych wiele badań wpływu zanieczyszczeń na ryby w Bałtyku. To jedne z nielicznych tak dużych i długo trwających obserwacji w Polsce. Wyciągnięto z nich następujące wnioski: Na przestrzeni lat 1994-2003 określono trendy czasowe stężeń metali ciężkich oraz ich kumulacje w mięśniach ryb. Metale występowały w różnicowanych poziomach. Największa ilość zanieczyszczeń w postaci cynku, miedzi, arsenu i kadmu zawierały: szprot>śledź >dorsz i odwrotnie dla rtęci dorsz>śledź>szprot. Tylko dla rtęci powiązano długość życia ryb, ze wzrostem stężenia rtęci. Ryby w Bałtyku dotykane są różnymi chorobami. Zbadano wpływ metali ciężkich na zdrowie dorsza. Kadm, ołów, rtęć nie miały wpływu na deformacje szkieletowe, natomiast stront powodował zmniejszenie przyswajalności wapnia, fosforu i magnezu, co wskazuje na związek z chorobami szkieletu dorsza. W kolejnym badaniu z 2012 roku zaobserwowano, że spośród 3 ryb (turbot, gładzicy i stroni), to turbot wykazywał największe powinowactwo do kumulowania rtęci. W zależności od miejsca przybywania ryb, inaczej kumulują zanieczyszczenia. Najwyższe poziomy metali występowały w rybach Bałtyku wschodniego, szczególnie z Zatoki Gdańskiej w porównaniu do środkowego wybrzeża. Gatunki denne takiej jak turbot, gładzica i stornia były bardziej narażone na metale ciężkie niż śledź i szprot, które pływają w płytszych rejonach. Z badań trwających 8 lat i obserwacji storni zaobserwowano zmniejszenie poziomów rtęci, ołowiu i kadmu, co może wykazywać pozytywną zmianę w południowym Bałtyku. Źródło powyższych badań:15 Określenie zawartości rtęci w rybach jest bardzo ważnym elementem, gdyż ryby, oprócz kwasów omega-3, są jego głównym źródłem w diecie. Stanowi to problem szczególnie dla osób wrażliwych na metale ciężkie, takich jak: dzieci, kobiety w ciąży, osoby starsze. Nadzieję w zmianie tego, że Bałtyk jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych mórz na świecie przynosi podpisana przez kraje nadbałtyckie, również przez Polskę, konwencja helsińska HELCOM. Mówi ona, że do 2021 roku może poprawić stan Morza Bałtyckiego. Więcej na temat programu HELCOM: 16 Ile możemy zjeść wybranych gatunków ryb i produktów rybnych tygodniowo, aby nie przekroczyć PTWI w odniesieniu do rtęci i dioksyn PTWI – tymczasowa tolerowana dawka tygodniowego pobrania Gatunek rybyIlość ze względu na rtęćIlość ze względu na dioksyny +dl-PCB Dorsz g950 g Śledź g400 g Łosoś g105 g Produkt rybnyIlość ze względu na rtęćIlość ze względu na dioksyny +dl-PCB Szprot w g240 g Tuńczyk w g Sardynka w g330 g Makrela g Łosoś bałtycki g75 g Łosoś norweski g570 g Szprot g120 g Źródło: 17 Największy pobór rtęci i dioksyn w diecie polaka pochodzi ze śledzi. Według FAO najbardziej zanieczyszczone ryby to: tuńczyk, rekin, miecznik 18. Ze względu na bogactwo prozdrowotnych kwasów tłuszczowych zaleca się spożywanie takich gatunków jak: łosoś, makrela, pstrąg, szprot oraz sardynka czy też źródła selenu i jodu: dorsz, flądra, morszczuk, sola. Kwasy omega-3 EPA i DHA przyczyniają się do prawidłowego funkcjonowania serca oraz zachowania prawidłowego poziomu cholesterolu we krwi. Podsumowanie Czy po tym artykule zastanawiasz się, czy nadal jeść ryby bałtyckie? Ryby są na pewno bogactwem niezbędnych kwasów tłuszczowych omega-3 czy jodu. Z tego względu nie należy rezygnować z ryb. Należy je spożywać przynajmniej 2 razy w tygodniu. Najlepszą radą jest to, żeby mieszać gatunki słodkowodne i morskie, nie tylko z naszego morza, ale i atlantyckiego. W jednym tygodniu nie spożywać 2 ryb z Bałtyku. Kobietom w ciąży, karmiącym piersią oraz dzieciom do 12 roku życia zaleca się spożywanie ryb (najlepiej gotowanych) 2-3 razy w tygodniu po około 90-100 gramów 19. W ten sposób ograniczysz przyjmowanie niebezpiecznych dawek metali ciężkich, dioksyn i innych szkodliwych substancji. Zobacz także:
Śledzie – najważniejsze informacje. Śledź jest gatunkiem ryby z rodziny śledziowatych. Na talerzach zdecydowanie najczęściej lądują dwa podgatunki, a mianowicie śledzie oceaniczne zwane też pospolitymi oraz bałtyckie. Wypada nadmienić, iż wyróżnia się jeszcze m.in. śledzie pacyficzne, obłe, patagońskie oraz złoto śledzie.

zapytał(a) o 14:15 jakie ryby łowi się w morzu Bałtyckim ? ma być dziesięć a imam jeszcze uszeregować to w łańcuch pokarmowy jednokomórkowe glony , śledź , foka szara , dorsz , chełbia modra , mewa srebrzysta

. 10 149 473 422 9 277 188 361

jakie ryby łowi się w bałtyku